Czym jest Google Wave?
Więcej niż e-mail? Z pewnością. Może E-mail 2.0?
Więcej niż Gadu-Gadu czy inny komunikator internetowy? W pewnym sensie...
Więcej niż zwykłe narzędzia do wymiany danych i współpracy (tzw. collaboration tools)?
A może to po prostu nowy rodzaj aplikacji, a raczej rodzaj sieciowego systemu operacyjnego? W końcu była koncepcja przeglądarki internetowej jako "systemu operacyjnego" nowej generacji... W końcu Google Wave działa na open source, wystawia API do pisania własnych aplikacji i rozwijania narzędzia w nowych, nie znanych nam kierunkach...
Możesz współtworzyć bloga z wieloma autorami, dzielić się tekstem, obrazami, mapami, dopisywać, edytować, "przewijać" dyskusje wstecz...
Możesz w prosty sposób współpracować na odległość - planować jakiś produkt, konferencję, czy wydarzenie w czasie rzeczywistym, wymieniając się wszelkimi dokumentami i informacjami.
A może to po prostu nowe potężne narzędzie w walce z Apple i innymi o władzę i panowanie w cyberprzestrzeni?
Nie wiem, czy zaczyna mnie to coraz bardziej fascynować, czy może raczej przerażać....
Nie wiem, także dlatego, że jeszcze nie korzystałem.
A Ty, jesteś już na Fali? Jeśli tak - podziel się wrażeniami!
A chętnych, by dowiedzieć się więcej, odsyłam TUTAJ, i TUTAJ, i TUTAJ (o API), albo jeszcze TUTAJ (dla Developerów) i TUTAJ (dla techno-maniaków) ....
Jak perswadować w ulotce wyborczej (2)
14 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz