Ponad miesiąc temu wspominałem o tym, że moda na RCS (Rich Communication Suite) napędzić może proces ewolucji sieci telekomunikacyjnych, a IMS w szczególności.
Od pewnego czasu szukam na nowo odpowiedzi na pytanie:
Czy IMS daje coś przedsiębiorstwom? Czy operator telekomunikacyjny, inwestujący w IMS, ma coś szczególnego do zaoferowania swoim klientom biznesowym? A jeśli tak, to co?
Powiedziałem, że "szukam na nowo" bo wiele tygodni (miesięcy) temu zajmowałem się już tym zagadnieniem i wtedy zasadniczo temat upadł.
Generalnie, idea IMS narodziła się i rozwijała w kierunku budowy sieci telekomunikacyjnej nowej generacji, świadczącej liczne usługi, dostarczane za pomocą różnorodnych rozwiązań aplikacyjnych, dla abonentów korzystających z teoretycznie dowolnych sieci dostępowych (DSL, optycznych, kablowych, WiFi, WiMAX, komórkowych 2G, UMTS, w przyszłości LTE...) i dowolnych urządzeń abonenckich(telefony stacjonarne "zwykłe", IP-SIP, komórkowe, komputery przenośne, softphone-y, iPhone-y itp.).
Przy czym mowa była zwykle o abonencie masowym, indywidualnym.
Potem przyszła moda na Web2.0 i głośno było o usługach "społecznościowych". Moda ta nadal istnieje i przeradza się powoli w rzeczywiste wdrożenia. Pisałem na ten temat i pewnie często będziemy do tego wątku powracać.
Później, a w zasadzie równolegle, pojawiło się wspomniane powyżej hasło "RCS". Wszystko to jednak ciągle w kontekście abonenta indywidualnego.
Gdzieś po drodze przewijał się termin FMC - Fixed-Mobile convergence, zwykle niezbyt precyzyjnie definiowany (różni ludzie rozumieli pod tym hasłem różne rzeczy) i też najczęściej w kontekście usługi dla użytkownika indywidualnego - FMC jako możliwość korzystania z telefonu mobilnego pracującego w dwóch trybach i umożliwiającego roaming między siecią komórkową 2G/3G a siecią domową WiFi.
Teraz wszystko się zmienia.
Aby poszukać z Wami odpowiedzi na zadane wcześniej pytania, muszę zastanowić się, od czego zacząć - temat jest bowiem wielowątkowy.
Zacznę może od nowej definicji FMC. Jest to bowiem istotne dla zrozumienia, dlaczego konwergencja stacjonarno-mobilna (właściwie definiowana) staje się motorem napędowym zmian technologicznych w przedsiębiorstwach.
Potem rozwinę tezę, że IMS dla firm okazać się może ciekawą ofertą w portfolio nowoczesnego operatora telekomunikacyjnego tylko wtedy. gdy operator ten dobrze zrozumie, że:
- Po pierwsze: usługi IMS mogą i powinny zapewnić wiele nowych możliwości dla jego klientów biznesowych;
- Po drugie: usługę IMS dla firm realizować można na wiele sposobów i trzeba wiedzieć, jak najlepiej się za to zabrać;
- Po trzecie: wdrożenie usług telekomunikacyjnych/IT nowej generacji w przedsiębiorstwie wymaga kompleksowej transformacji technologicznej oraz biznesowej, a operator powinien być przygotowany, by swojemu klientowi biznesowemu wszechstronnie w tym procesie pomóc.
Tych pomysłów brakuje też niestety w Polsce...
Następnie zajmę się konkretnymi usługami i niektórymi ciekawymi przypadkami wdrożeń.
Nie jest moim celem szczegółowe odniesienie się do powyższych punktów w tym miejscu, chciałbym zasygnalizować jedynie kilka najważniejszych spraw i przekonać, że warto zaoferować naszym przedsiębiorcom nowe narzędzia prowadzenia biznesu i sposoby na oszczędne gospodarowanie budżetem IT.
Wbrew pozorom, czas kryzysu jest często najlepszym okresem na zmiany biznesowe i infrastrukturalne w firmach, warto to chyba wykorzystać.
Zgadzacie się ze mną?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz